Art. 72. 1. Niezależnie od przysługującego nauczycielowi i członkom jego rodziny prawa do świadczeń z ubezpieczenia zdrowotnego, organy prowadzące szkoły przeznaczą corocznie w budżetach odpowiednie środki finansowe z przeznaczeniem na pomoc zdrowotną dla nauczycieli korzystających

2. (uchylony).

3. Minister właściwy do spraw zdrowia, w porozumieniu z właściwymi ministrami, określi, w drodze rozporządzenia, formy profilaktyki i leczniczej pomocy specjalistycznej dla nauczycieli, uwzględniając w szczególn

4. Uprawnienia, o których mowa w ust. 1, zachowują nauczyciele po przejściu na emeryturę lub rentę bez względu na datę przejścia na emeryturę lub rentę.

I teraz ważne uwagi:

1) Nie ma żadnej delegacji dla ministra, aby w zakresie tworzenia i gospodarowania funduszem wydał jakiekolwiek rozporządzenie. Zresztą nigdy go nie było. Były wytyczne MOiW bodaj z 1987 roku, ale to już zamierzchła historia. W Konstytucji RP wytyczne jako sybstytut aktu prawnego nie istnieją. Nie ma więc na co czekać, choć takie poglądy głosi choćby śląska RIO.

2) Rada jst ma ustawowy obowiązek zaplanowania odpowiednich środków finansowych na... itd. Nie ma żadnych wskaźników ani ułamków. Odpowiednich, czyli potrzebnych w danej jst. Ile to jest? Nie wiem. A ile to jest "odpowiednie środki na energię"? Tu mogłyby swoją determinacją i bezkompromisowością objawić się wreszcie ZZ!

3) Środki (nie fundusz, tak tego nie nazywa ustawa!) mają być w budżetach jst. O sposobie wykonania budżetu decyduje rada jst w swej uchwale budżetowej lub jej organ wykonawczy: wójt albo zarząd w układzie wykonawczym budżetu. I tu są też dwa rozwiązania:

a) środki mogą być zcentralizowane i to wójt, określając sposób wykonania budżetu, ustala kryteria przyznawania owych środków (np. regulamin wprowadzony jego zarządzeniem) i sam rozpatruje podania;

b) wykonując budżet przekazuje, w ramach decentralizacji, i te środki do dyrektorów szkół (jak na wynagrodzenia, fundusz socjalny itp) czyniąc dyrektorów odpowiedzialnymi za wykonanie tego fragmentu budżetu jst, co mogą uczynić ustalając kryteria ich rozdysponowania (np. regulamin szkolny) i udzielając samodzielnie pomocy.

W tym punkcie w żadnym wypadku nie widzę przesłanek do mieszania do tego tak ZZ jak i rady pedagogicznej - za wykonanie planu finansowego odpowiedzialny jest jednoosobowo dyrektor (wyjątek wynikający z ustawy: zfśs).

Pan z ministerstwa miał więc po części rację (rzadko to przyznaję, to prawda :). Natomiast niezaplanowanie w budżecie jst choćby złotówki na pomoc zdrowotną jest łamaniem ustawy.

I to by było na tyle...