KOLEZANKO! W tak ważnej sprawie jak mydło,papier toaletowy,herbata rola związków zawodowych jest kapitalna. Proponuję powołać komisję ,która ustali: 1. ilość zużywanego mydła w płynie przypadającą na jednego nauczyciela ( uwaga mogą być zdania odrębne do protokołu każdego ze związków) 2.ustaleniu wymaga: a/rodzaj dozownika b/wysokość jego zawieszenia c/ uwzględnieniu faktu,że niektórzy z przedstawicieli RP mogą być leworęczni i wtedy należy zastosować dodatkowy uchwyt ( uwagi mogą być jak w pkt 1) c/ zapach mydła ( opcjonalnie :lawenda,zielone jabłuszko (ale co będzie jeżeli zz ustali cudowny zapach " Ogni Moskwy"??-kłopot w zdobyciu tego zapachu-zamiennik BRUTAL w płynie 3. Ustalić należy komisyjnie temperaturę gorącej i zimnej wody w baniaku ( konieczność powołania podkomisji złożonej z fizyka,biologa i geografa( pod warunkiem,że reprezentują różne ZZ) uwaga może być jak w pkt 1 A tak wogóle dobrze,że masz tylko takie problemy. Tak na marginesie nie jestem pewien,ale obowiązuje chyba(?) zapis o wrzatku dostarczanym nauczycielom a nie o herbacie. Ręczniki papierowe i mydło w płynie todobra,higieniczna tendencja (np w proceduran NFZ dla stomatologów określa się nawet 40 cm ręcznika w roli na jednego przyjmowanego pacjenta)-popros lokalny SANEPID- wyda Ci pozytywna opinię w tej sprawie i zamkniesz kolegom buźki. A tak przy okazji - zbliża się koniec semestru - mają wszystko w paierach na cacy?, przygotował jeden z drugim jakiś referacik na RP, pogadał i udokumentował spotkania z rodzicami , a może w ramach swoich zajęć lub w czasie przerwy i swojego dyżuru organizował zebranie ZZ? Trzymaj się!!!! |