<< powrót

Stanowisko OSKKO ws. statusu zawodowego nauczycieli w Sejmie.

24 lipca 2012 r. prezes OSKKO, Marek Pleśniar, przedstawił na wspólnym posiedzeniu Komisji: Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej Sejmu Stanowisko Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty ws. statusu zawodowego nauczycieli.

Postulaty OSKKO dotyczą unowocześnienia przepisów regulujących status nauczycieli w Polsce. Stowarzyszenie wnioskuje o zmiany przepisów zawartych w Ustawie z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela oraz aktach wykonawczych, dotyczących sposobu zatrudniania, kompetencji zawodowych, czasu pracy, wynagradzania, sposobu motywowania i awansowania nauczycieli. Wskazuje na potrzebę powierzenia nauczycielom współodpowiedzialności za jakość procesu kształcenia uczniów i udziału w zarządzaniu wewnątrzszkolnym. Proponowane zmiany mają na celu podwyższenie jakości edukacji uczniów i usprawnienia zarządzania szkołami.

Stanowisko OSKKO ws. statusu zawodowego nauczycieli. (PDF)

Okazją do przedstawienia postulatów dyrektorów było posiedzenie dwóch komisji sejmowych poświęcone informacji MEN o funkcjonowaniu Karty Nauczyciela.
Wiceminister edukacji, Maciej Jakubowski przedstawił informację obejmującą: wynagrodzenia nauczycielskie, uprawnienia nauczycielskie, urlopy, czas pracy nauczycieli, awans zawodowy.

Marek Pleśniar zauważył, że obserwujemy obecnie "klincz głównych sił dążących do utrzymania swoich przywilejów czy też uzyskania ustępstw - głownie materialnych. [...]. Cierpi na tym jakość prawa oświatowego we wszystkich innych zakresach. Zatrzymano prace zespołu doradczego powołanego przez ministra edukacji - czym jesteśmy rozczarowani i uważamy, że nie jest w porządku wobec tylu organizacji, ekspertów itd. zlekceważenie ich pracy. Powrót do rozmów li tylko 3 partnerów - żadnego do końca projakościowego - zawiódł nas.

M. Pleśniar skomentował też propozycje posłów, którzy wnioskują o stworzenie lepszej informacji MEN i wstrzymanie dyskusji w komisjach: "oczekiwanie kolejnych informacji o działaniu Karty pokaże nadal - w różnym stopniu jak jest. Co to zmieni? Czy to daje komuś prawo do "nicnierobienia" w kwestiach praktycznych - niewymagających nakładów, lecz wymagających odwagi i pracy? "Państwo już tyle razy przerwali rozmowę o Karcie, że budzi to wrażenie niechęci do zmian. Odkładamy więc prace nadal?"

-----
Poniżej przedstawiamy niektóre wypowiedzi posłów i partnerów społecznych.

Pos. Sprawka stwierdził, że wszystko co przedstawia MEN już wiadomo, brak też wielu zagadnień. Trudno polemizować wobec braku stanowiska MEN dot. poszczególnych paragrafów Karty. Ostatnia podwyżka dla nauczycieli oznacza de facto obniżkę. Jeśli chodzi o rok 2013 - nie przewiduje się podwyżek wogóle. "Czy MEN jest z takiego stanu zadowolone?"

Pos. Machałek stwierdziła brak analizy i wniosków w informacji MEN.

Pos. Kopaczewska: "zapętliliśmy się próbując łączyć 2 sprawy - rozmowę o przyszłości i opis stanu aktualnego".

Pos. Łybacka za powód rozmów uznała inicjatywy JST. Jej zdaniem to niepokojący sygnał, bo to resort powinien prowadzić politykę oświatową.

Pos. Augustyn: "na razie nie ma konkretnych uzgodnień stron".

Pos. Piątkowski stwierdził, że "z informacji wynika, że rząd nie ma polityki edukacyjnej".

Złożono wniosek o odrzucenie informacji MEN. Wniosek, po przegłosowaniu upadł.

Związkowcy stwierdzili, że oczekują standardów subwencji. Zwracano uwagę na "pokrzywdzenie małych samorządów". Narzekano na oszczędności samorządów na oświacie. Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego) stwierdził, że dyrektorzy chcą zwolnienia ich od odpowiedzialnosci metodą wpisania wszystkiego do Karty. Mówca poruszył też problem używania środków unijnych - które "wcale nie są środkami bez wkładu własnego". Brak jest dyskusji o nadzorze pedagogicznym i jakości.

Andrzej Porawski (Związek Miast Polskich) przedstawił obraz finansowania oświaty. Przypomniał kwoty subwencji. "Bez przedszkoli samorządy dopłaciły ok. 37 mld zł". Odniósł się do "sztukowania wydatków samorządów subwencją". Propozycja samorządów dotyczy zmian, a nie likwidacji KN. Równolegle proponuje się zmiany UOSO. "Samorządowcy nie są za likwidacją urlopów d.p.z - tylko ich ucywilizowaniem". Przy niżu demograficznym konieczne jest uelastycznienie sieci, założonej dla 2 mln więcej dzieci.

Podsumowując dyskusję przedstawiciel MEN stwierdził, że prace nad zmianami zaczniemy od podsumowań urlopów dla poratowania zdrowia.