Forum OSKKO - wątek

TEMAT: szkoła - jednostka organizacyjna gminy - tak czy nie?
strony: [ 1 ][ 2 ]
ewa23-01-2003 13:53:41   [#01]
Oświadczenia majątkowe, a właściwie konieczność ich składania przez dyrektorów szkół wzbudza delikatnie mówiąc mieszane uczucia (patrz wątek oświadczenia majątkowe).  Pogadaliśmy tam przedstawiliśmy swoje poglądy, ale tak naprawdę ja dalej nie wiem czy jeżeli takiego  oświadczenia nie złożę  złamię prawo czy też nie? Wg mnie nie, ale co na to inni....
Chciałabym aby w końcu określić czy szkoła jest jednostką organizacyjną gminy czy też nie,  ba chciałabym nawet aby wreszcie zostało zajęte stanowisko i nasi decydenci ustalili jednoznacznie jaki jest status szkoły, który obowiązywałby w całym kraju, a nie decydowała o tym interpretacja zapisów prawnych prowadzona  przez poszczególnych urzędników gminnych.  
Pozwoliłam sobie na poszperanie w przepisach i wyszło mi tak:

Ustawa o samorządzie gminnym  w art. 7. ust 1. określa zadania własne gminy ,
w pkt. 8 zalicza się do nich edukację publiczną . Art. 9. ust. 1 ustawy daje gminie delegację do tworzenia w celu wykonywania zadań własnych jednostek organizacyjnych, jednakże ust. 3 tegoż artykułu stwierdza, że  formy prowadzenia gospodarki gminnej, w tym wykonywanie przez gminę zadań o charakterze publicznym określa odrębna ustawa.

No to do kolejnej ustawy:-);

W zakresie edukacji publicznej jest to ustawa o systemie oświaty .  Art. 2 tejże ustawy określa co obejmuje system oświaty ( wymienia tu wszystkie jednostki podlegające systemowi ), a art. 3 określa co należy rozumieć pod pojęciami min.  szkoła ( pkt.1) , placówka (pkt.3).
I właśnie w pkt.3 określający  placówkę  jest zapis mówiący o jednostce organizacyjnej, ale wyklucza on z tej definicji szkoły. Art. 79 ust.1 stwierdza że szkoły prowadzone przez jednostki samorządu terytorialnego są jednostkami lub zakładami budżetowymi. Zasady gospodarki finansowej określają odrębne przepisy z zastrzeżeniem ust.1a (dotyczy zakładów budżetowych).

Idę dalej:)),

Te przepisy określa z kolei ustawa o finansach publicznych, która w rozdziale 3 art.18 ust 1 podaje definicję jednostki budżetowej, ( jednostka budżetowa to taka jednostka organizacyjna sektora finansów publicznych, która pokrywa swoje wydatki bezpośrednio z budżetu, a pobrane dochody odprowadzają bezpośrednio na rachunek odpowiednio dochodów budżetu państwa albo budżetu jednostki samorządu terytorialnego). W ust. 2 tegoż artykułu  znajduje się zapis, że gospodarka finansowa jednostki budżetowej określona jest wg zasad określonych w ustawie.
I jeszcze Ustawa o rachunkowości, w art. 2 ust.1  mówi, że podlegają jej gminne jednostki budżetowe (pkt. 4)  nie mające osobowości prawnej (pkt.5).  

W przytoczonych ustawach nie znalazłam potwierdzenia , że szkoła jest jednostką organizacyjną gminy.

   Wracając do ustawy o samorządzie  gminnym art.33 ust.1 pkt. 5 mówi, że kierownik urzędu (czyli wójt zgodnie z pkt.3 tego ust. ) wykonuje uprawnienia zwierzchnika służbowego w stosunku do pracowników urzędu oraz kierowników gminnych jednostek organizacyjnych. Z kolei art. 30 ust.2 ustawy określa zadania wójta w pkt. 5 znajduje się zapis „zatrudnianie  i zwalnianie kierowników gminnych jednostek organizacyjnych”.    Dyrektora - nauczyciela nie zatrudnia wójt powierza mu jedynie funkcję ( zgodnie z art. 36 ust.1 ustawy o systemie oświaty).
Powierzenie funkcji nie skutkuje zmianą stosunku prawa pracy wobec czego nie ma podstaw do zwolnienia dyrektora nauczyciela lub udzielenia mu urlopu bezpłatnego na czas sprawowania funkcji i zatrudnienie go jako kierownika przez wójta. Status takiego dyrektora określa więc  Karta Nauczyciela co jest zgodne z zapisem w art.1a ustawy o pracownikach samorządowych, który mówi, że przepisów ustawy o pracownikach samorządowych nie stosuje się do pracowników jednostek wymienionych w art.1, których status prawny określają odrębne przepisy .

To również przemawia za tym aby szkoły nie zaliczać do gminnych jednostek organizacyjnych, a jej status określić jako   szkoła – jednostka budżetowa prowadzona przez gminę.

 Bardzo proszę niech KTOŚ mi odpowie mam rację czy nie, ale proszę o odpowiedź merytoryczną a nie „moim zdaniem” :)), a może oskko zajmie stanowisko w tej sprawie i popilotuje ją w celu ostatecznego wyjaśnienia.

Ps.
Z dyrektorem to inaczej jest w przypadku, gdy stanowisko dyrektora obejmuje nie nauczyciel ponieważ zgodnie z art.36 ust.2 ustawy oso osobę taką powołuje wójt. Tu następuje zmiana stosunku pracy a status tego dyrektora określa ustawa o pracownikach samorządowych. Temat dyrektora to zupełnie inna sprawa ale też już szperam ..... (tu też dla mnie dużo niejasności) :-)))
pozdrawiam ewa halska
ewa23-01-2003 17:40:44   [#02]

hm, :-))

czyżby naprawdę nikt nie chciał mi pomóc :-((
Adaa23-01-2003 18:28:33   [#03]

 

ja się zgłaszam- mailem:-)

ok?

Marek z Rzeszowa23-01-2003 18:38:06   [#04]

Tak dokładnie przeanalizowałaś sprawę :-))

Moim zdaniem szkoła może być jednostką organizacyjna gminy ale nie musi. Wszystko zależy w jakim trybie i na jakim szczeblu ją powołanooraz czy w statucie znajduje się zapis stwierdzający jednoznacznie taki fakt.

Może przecież samorząd utworzyć swoją jednostkę organizacyjną pod nazwą szkoła, nadać mu statut, w którym znajdzie się zapis o tym. Oczywiście przepisy UoSO wykluczają pewne zapisy dotyczące miejsca dyrektora w strukturze organizacyjnej gminy. Poza tym nie wiem czy byłaby to placówka publiczna, czy tylko o uprawnieniach publicznej.

Ale już istniejące szkoły powstawały historycznie zupełnie inaczej. I ich miejsce w systemie edukacji jest inne. One z pewnością jednostkami organizacyjnymi gminy nie są.

Odbywa się ta nasza dyskusja w oparach niezłego absurdu. Bo przecież jakby nie było rozumując normalnie, po ludzku jak szkoła gminną jest, to przecież jednostką jest a nie masą.

I do tego prowadzi tworzenie prawa dziurawego, oderwanego od rzeczywistości. Używanie określeń powszechnie przyjętych (jednostka organizacyjna) do pewnych specyficznych konstrukcji prawnych (jednostka organizacyjna samorządu).

Marek

Ewa z Rz23-01-2003 22:53:44   [#05]

Nie bardzo mam coś do dodania...

Wypowiedziałam sie w tym temacie dość dokładnie na wątku dot. oswiadczenia majątkowego.

Zawraca silnie uwagę fakt, że wójt nie jest przełożonym dyrektora szkoły, bo nie ma jednego z podstawowych uprawnień przełożonego - nie może rozwiązać z dyrektorem szkoły stosunku pracy, nawet dyscyplinarnie.

Zatem, w żadnym razie nie można dyrektora szkoły traktować jak kierownika gminnej jednostki organizacyjnej, gdyż podstawowym warunkiem tego faktu jest to, że taki kierownik jest podwładnym wójta (starosty, czy prezydenta)

...........

Myśmy to już dość dokładnie przemaglowały, ewa :-))

I to kawał czasu temu...

Adaa23-01-2003 23:10:27   [#06]

a co Ewo powiesz na takie zapisy w statucie gminy

 

(nie podane nazwy miejscowości ale fragment dokumentu oryginalny

statut gminy zatwierdzony i sprawdzony pod wzgledem prawnym)

 
 
§ 77.


  1. Gminnym jednostkom organizacyjnym i administracyjnym Rada uchwala statuty o ile przepisy szczególne nie stanowią inaczej.
  2. Statut jednostki określa między innymi nazwę, zakres działania, organy, siedzibę, zakres wyposażenia jej w majątek oraz zakres uprawnień dotyczących rozporządzania tym majątkiem.
  3. Zatrudnianie i zwalnianie kierowników jednostek organizacyjnych należy do Zarządu Miejskiego chyba, że przepisy szczególne stanowią inaczej.

                                          § 78.


Jednostkami organizacyjnymi Gminy są:

  1
  2. Biuro Obsługi Szkół Samorządowych
  3. Miejsko - Turystyki i Rekreacji
  4. Publiczne Gimnazjum w 
  5. Publiczne Gimnazjum w 
  6. Publiczna Szkoła Podstawowa
  7. Publiczna Szkoła Podstawowa
  8. Publiczna Szkoła Podstawowa
  9. Publiczna Szkoła Podstawowa
  10. Publiczna Szkoła Podstawowa
  11. Publiczna Szkoła Podstawowa
  12. Publiczna Szkoła Podstawowa
  13. Publiczne Przedszkole
  14. Publiczne Przedszkole
  15. Publiczne Przedszkole
  16. Publiczne Przedszkole
  17. Publiczne Przedszkole
  18. Publiczne Przedszkole
  19. Publiczne Przedszkole
  20. Publiczne Przedszkole

Ewa z Rz23-01-2003 23:15:03   [#07]

Wojewoda miał kiepskiego prawnika...

Albo nieuważnego...

 Lub był ogromny nawał pracy i chłopina (abo babina) przeoczył... Zdarza się, to ludzkie, ale spokiojnie mozna ten statut zaskarżyć.

A gdzie pies pogrzebany? No w tych statutach właśnie!

W przypadku szkół, to gmina może nadać statut (uwaga, nie uchwalić!), ale tylko w przypadku tych nowotworzonych. Potem już niestety ni...

Adaa23-01-2003 23:20:55   [#08]

Ewo:-)

moze i prawnicy sa do d...

ale w ciagu 15 minut znalazłam kilkanascie tego typu statutów na stronach internetowych:-)

ewa23-01-2003 23:43:16   [#09]

no cóż,  nie będę się wypowiadała na temat umiejętności prawników. Wiem,że jeżeli akt niższego rzędu jest niezgodny z aktami wyższego to po prostu nie obowiązuje ( a może tak mi sie tylko wydaje ). Z tej przyczyny nie przekonuje mnie fakt,że w statucie zapisano tak, a tak , dla mnie istotniejsze jest czy zapis w statucie jest  w ramach delegacji ustawowej.

Może jestem przekorna,  ale no cóż...  taka jestem :-)) lubię wiedzieć

Adaa, prosze podeślij mi jakies namiary na te rejestry

nn24-01-2003 14:34:19   [#10]

witam.

Nie szczujcie się zapiskami o Zarządzie Gminy. Po wyborach samorządowych wszelkie uprawnienia Zarządu Gminy (miasta) spłynęły na ręce wójta,...... etc. To Wójt...... itd jest dokładnie przełożonym każdego kierownika gminnej jednostki organizacyjnej, w tym także dyrektora szkoły SAMORZĄDOWEJ, OCZYWIŚCIE. Chyba że pracujecie w jakiejś społecznej, może prywatnej, kościelnej.. Cholera tam wie.

Acha, pojęcie Wójt, Burmistrz i Prezydent w ustawie samorządowej są jednoznaczne tzn te same uprawnienia. Pozdrawiam Roman.

Adaa24-01-2003 15:04:11   [#11]

Romanie... jedno słowo a dużo psuje:-)

 

zamiast "szczujcie " wolałabym "czarujcie ,posiłkujcie " Cholera tam wie :-))))

a o tym ,że nie ma zarządu to się wie:-)))

ewa24-01-2003 19:50:03   [#12]

Romanie,

przepraszam jestem czepliwa ;-),  ale czy możesz mi podać podstawę prawną, która daje taką delegację w pełnym tego słowa znaczeniu wójtowi w stosunku do dyrektora szkoły niewątpliwie samorządowej

nn28-01-2003 14:39:39   [#13]

Przepraszam, nie miałem dostępu do kompa przez kilka dni.

Podam oczywiście wspomnianą podstawę prawną o stosunku wójta.... do kierownika jednostki samorządowej. Ale już jutro. dziś nie znajdę. Spadamy do domciu. Pozdrawiam. Roman

bogna29-01-2003 14:47:33   [#14]

Romanie

nam nie zależy na podstawie prawnej stosunku wójta.... do kierownika jednostki samorządowej

ale stosunku wójta do dyrektora szkoły - jesli znalazłeś coś takiego to

baaaaardzo prosimy :-)

ewa29-01-2003 21:32:02   [#15]

yhm...

i czekamy z utęsknieniem :-)))
janzg05-03-2003 18:33:56   [#16]
podnoszę do góry aby zainteresowani sobie przypomnieli
ewa05-03-2003 18:40:02   [#17]

z leksza jakby wyrzut czuję ;-))

ale nie poczuwam się do winy :-)))

napisałam taką pisaninę odnośnie dyrektora dostał to marek,cos tam się z tym chyba dzieje z tego co wiem. chcsz żeby tu wkleić? ale to długie jest

Marek Pleśniar05-03-2003 18:43:45   [#18]

marek przeczytał;-)

baardzo dobre jest i dajemy

 Dziś.

dziś na witrynie będzie. Ale najpierw Jacka, bo gotowe.

ewa05-03-2003 18:46:33   [#19]

:-))

wiem że marek przeczytał :-)) przecież napisałam,że coś się z tym dzieje :-))
Marek Pleśniar05-03-2003 18:53:11   [#20]

sie dzieje - ale mamy naraz sto spraw i zdechnę z tego;-)

potrzebuję sekretarki:-) Może jakiś konkurs?

PawełR11-03-2003 18:59:13   [#21]

NO to mam...

wypełniać, czy nie? MOże głosowanie? Członkowie OSKKO przegłosują i będzie ważne...
HenrykB12-03-2003 11:17:18   [#22]
Jestem przeciw!!!
Adaa12-03-2003 11:22:43   [#23]

po co sie spieszyć

 jest czas do końca kwietnia

może do tego czasu zaistnieją nowe okoliczności zmieniające interpretację zapisu ustawy

HenrykB12-03-2003 11:27:14   [#24]
I tak jestem przeciw. Zdecydowanie.
Ian12-03-2003 11:42:22   [#25]

też nie!

Popieram. Też jestem przeciw...
Tadek12-03-2003 14:40:24   [#26]

???

Szkoda,ze nie probuje wypowiedzic sie tworca takiej ustawy. Chyba,ze sam nie wie co "zrobil". Moze trzeba wystapioc o interpretacje do Sejmu.

Osobiscie uwazam, ze nie jestem jednostka. A wspolne z samorzadem mam to, ze wyplacaja moje wynagrodzenie ale z subwencji MENISA

bogna02-04-2003 12:37:18   [#27]

a może rozwód dla zachowania stanowiska?

Z dziesiejszej Gazety Prawnej:
Wójt szefem dyrektora gimnazjum
Wójt lub burmistrz jest bezpośrednim szefem dyrektora gimnazjum. Jeżeli więc małżonkowie piastują oba te stanowiska, jedno z nich musi zrezygnować.
 
Marek Pleśniar02-04-2003 12:39:45   [#28]

baardzo dobry i niebanalny powód

 (do rozwodu:-))))
HenrykB02-04-2003 17:04:01   [#29]

Czyli gdyby sekretarzem w szkole była żona dozorcy to musieliby się rozstać!

;-)

janzg02-04-2003 18:16:01   [#30]

a co zrobić w przypadku gdy:

kierownikiem internatu jest mąż żony będącej dyrektorem szkoły (mającej ten internat), w której pracuje ich córka w charakterze nauczyciela a syn jest wychowawcą w internacie gdzie mieszka jego siostrzeniec?

Ewa z Rz02-04-2003 18:21:36   [#31]

Wszystko tak może być!

Gdy wszystkie wymienione osoby (za wyjątkiem siostrzeńca) są nauczycielami!

Zakaz o zatrudnianiu najblizszej rodziny nie dotyczy n-li...

ewa02-04-2003 18:23:08   [#32]

dorzucę swój kamyczek :-))tyle tylko, że ....

hm, no niby tak, tyle tylko, że ....

dyrektor szkoły który jest nauczycielem nie podlega ustawie o pracownikach samorządowym zgodnie z art. 1a tejże ustawy cyt. "Przepisów ustawy nie stosuje się do pracowników jednostek wymienionych w art.1, których status prawny określają odrębne przepisy". No,  a my chyba pod KN należymy czy się mylę;-))

ewa02-04-2003 18:24:57   [#33]

:-)

nie zauważyłam Ewy :-))
ewa02-04-2003 18:30:30   [#34]

a tak swoją drogą

to pytałam Was kiedyś o to pamietacie to właśnie był art. 6 ustawy o pracownikach samorządowych. Z odpowiedzi jakich udzieliliście wyszło,że jest tak:

Czy możesz zatrudnić u siebie w szkole kogoś z Twojej rodziny na stanowisku obsługowo- administracyjnym?

  1. tak,
  2. nie,
  3. nie wiem.

Znaczy jedni mogą,  drudzy nie czyli normalka?

Ewa z Rz02-04-2003 18:31:02   [#35]

Własnie! Więc,...

Ja jestem dyrektorem szkoły, a mój syn może być w tej szkole nauczycielem, lecz nie może być palaczem c.o. lub sekretarzem.

:-))

ewa02-04-2003 18:42:44   [#36]

Ewa!

mic znaczy Ty uważasz,że wbrew prawu podlegasz pod ustawę o pracownikach samorządowych????

Pod ustawę o samorządzie gminnym, to może i tak ale o pracownikach????

Ewa z Rz02-04-2003 19:54:50   [#37]

JA??!!

Ja tak nie uważam!

ja tu adwvokatus diaboli... :-)

Chociaż jak tak dobrze rzecz rozważyć... To czemu nie?! Ale z całym dobrodziejstwem inwentarza...

beera07-04-2003 16:33:50   [#38]

Moim zdaniem

ten problem nie powinien pozostać jedynie w tym watku.

Weźmy się za to, kurka...

beera07-04-2003 16:51:28   [#39]

to..

co zrobiła Eh jest gotowcem.

jestesmy niemądrzy, że z tego nie kontynuujemy.

Wystarczy przecież z postu Eh zrobić pytanie OSKKO i skierować je , chocby do MENISU.

Jest to praca na pół godziny.

i trza zawołać eh.

ewa07-04-2003 17:33:00   [#40]
na to wołaj :-))))))
za godzinę  będę w domu to pooglądam to dokładnie ok
Marek Pleśniar07-04-2003 17:48:07   [#41]
i przyszła eh:-)
ewa07-04-2003 21:54:21   [#42]

uff....

przyszłam czytam toto i nie tylko i coraz większy mętlik mam w głowie, bo tak; w pierwszym poście prosiłam,żeby KTOŚ mi coś odpowiedział,  no i trochę obietnic odpowiedzi było, ale jak poprosiłam o podstawy prawne to jakoś ucichło :-(

Teraz jestem też po kilkunastu rozmowach dotyczących tej sprawy no i jednoczesnie statusu dyrektora. Temat niby prosty, każdy odpowiada z pełnym przekonaniem, jest tak czy tak, ale wystarczy zadać jedno pytanie i już wątpliwości pojawiają się.

Najważniejsze dla mnie jeżeli mam to pilotować i napisać to proszę odpowiedzcie mi czy może być uzasadnienie podobne do tego w pierwszym poście. Jeżeli tylko zadamy pytanie to na pewno odpowiedź będzie z pełnym przekonaniem, że szkoła to jednostka samorządowa, a dyrektor to kierownik jednostki organizacyjnej gminy. A to nie do końca tak....

Marek Pleśniar07-04-2003 22:04:48   [#43]
a więc musimy zająć stanowisko a nie tylko grzecznie pytac Ewa.
ewa07-04-2003 22:07:44   [#44]
yhm paniała ja :-))
benedu gda08-04-2003 05:42:23   [#45]

Wiem, że aż (a może co najmniej) jedna nauczycielka zajęła już stanowisko i w przedstawionej niżej sytuacji (cytat z GN sprzed trzech tygodni poniżej) w oświadczeniu napisała: nie dotyczy.

"A na koniec jeszcze ciekawostka. W pewnej powiatowej gminie (czyli wielkim mieście) dyrektor wydziału edukacji (z wykształcenia historyk, a zatem mogący uczyć wos-u, w tym podstaw prawa, jeśli przyzwoliłby na to kurator) zarządził, iż nauczyciele będą składać oświadczenia o prowadzeniu (lub nie) działalności gospodarczej, tak jak wszyscy pracownicy samorządowi (kto nie złoży – będzie pociągnięty do odpowiedzialności dyscyplinarnej). Nie doczytał tylko, iż zgodnie z art. 1a ustawy o pracownikach samorządowych przepisy tej ustawy nie dotyczą zawodów regulowanych innymi ustawami. Czy tylko nie zna prawa, czy też nie potrafi czytać ze zrozumieniem? Jest nadzieja. Po reorganizacji urzędu nowy dyrektor zostanie wyłoniony w drodze konkursu. Na pewno wygra najlepszy, swój najlepszy.

Egzamin ze znajomości prawa oświatowego zdają obecnie już wszyscy nauczyciele kontraktowi po odbyciu stażu (ten formalny zdałem „w cuglach” przed miesiącem, ten praktyczny – zdaję już od ponad trzydziestu lat, przez całe swoje dorosłe życie). Chciałbym, by kolejne pokolenia nauczycielskie mogły wreszcie zdawać ten egzamin i przed profesjonalistami i co ważniejsze, na podstawie prawa stanowionego przez profesjonalistów, niekoniecznie przez np. matematyków wybranych przez „przypadkowe” społeczeństwo. I jeszcze kamyczek do waszego (każdego) związkowego „ogródka”: kiedy nauczycie się czytać ze zrozumieniem projekty aktów prawnych przesyłane wam do zaopiniowania? Służę bezpłatnymi korepetycjami, urzędnikom ministerialnym zresztą tez.".

Zachęcam do zajęcia stanowiska przez OSKKO, punkt wyjścia już jest - wszystkie poprzednie wypowiedzi.

Ewo, Marku, Asiu - nie bójcie się pić dziś kawy. Serrrrrrrrrrrrrrrrrrdecznie pozdrawiam na dobry kolejny dzień

beera08-04-2003 09:30:08   [#46]

tak sądzę

, że macie rację.

Pytanie jest mniej tu na miejscu niż stanowisko.

GregWeb08-04-2003 09:38:44   [#47]

Taka "egzotyczna" ciekawostka ze składaniem oświadczeń o prowadzeniu działalności gospodarczej przez nauczycieli została popelniona przez mój "organ". Przedstawiłem dokładnie taką argumentację (łącznie z art.1a) jak benedu. Popatrzono się na mnie jakbym głosił herezję i .......kurna nie dotarło.

Rece opadły ...PODJĄŁEM DRUGĄ PRÓBĘ !!!J ak narazie cisza. Matko z kim ja pracuję!!!

Alicja08-04-2003 10:23:02   [#48]
I czy można tak to zostawić?
ewa08-04-2003 11:06:05   [#49]

chyba pora ...

na nowy wątek :-))
przedstawię w nim materiał opracowany przez OSKKO dotyczący szkoły i dyrektora.
Bardzo Was proszę o pomoc w redagowaniu stanowiska.
Marek Pleśniar08-04-2003 11:19:30   [#50]

zrób nowy:-)

Też tak uważam.

strony: [ 1 ][ 2 ]